Jak poinformowała lokalna gazetka, genialny projekt genialnych piarowców z Uniwersytetu Zielonogórskiego czyli niebieski busik pomalowany w chmurki, oklejony kalkomaniami i napchany 140. studentami, znany także jako BUZ do kariery wyruszył w świat.
Świat oczywiście ten cywilizowany z niecierpliwością nasłuchiwał charakterystycznego dla BUZ-a ryku silnika na ropę. I kiedy najpierw na parkingu Uniwersytetu Zielonogórskiego, a później nad całą Zieloną Górą i lubuskiem rozległo się charakterystyczne dieslowskie trrrrrrrrrr, świat wiedział, że oto nadeszła chwila prawdy. Że brygada 140. studentów, wyłonionych w castingu i przeszkolonych na kilkugodzinnym kursie: Jak mówić dobrze o UZ i nie wyjść na durnia , rozpocznie melorecytacje z wcześniej przygotowanych przez pion promocji UZ karteluszek. Że 140. studentów obwieści w każdej szkole, przedszkolu, parkingu, knajpie, żłobku, domu spokojnej starości:
Na Uniwersytecie Zielonogórskim panuje koleżeńska atmosfera i jest miło. Wszyscy się lubią. I w ogóle jest fajnie. Tak fajnie, że fajniej być już nie może. Jak w rodzinie.
Każdego roku mamy nowy wydział oraz przybywa nam jeden nowy budynek. Zatem bez obaw, wszyscy się pomieszczą. Jeżeli chodzi o kadrę naukową, to mamy takie powiedzenie: UZ zbiorem naukowych TUZ! To najwyższej klasy specjaliści od bazaltu na drogach woj. lubuskiego, od koników polnych, od kultury Łemków, od historii lokalnej prasy ci uczeni poprowadzą każde zajęcia i w każdym języku! Dlatego nie dziwcie się, jeżeli w trakcie swoich przyszłych studiów na UZ spotkacie tego samego wykładowcę, który będzie prowadził różne przedmioty. Wbrew pozorom nie będzie mówił o tym samym, a nawet jak zdarzy mu się powtórzyć, to przecież nic złego. Od wieków wiadomo, że repetitio mater studiorum est.
Nie wiecie co to znaczy? Na UZ nauczycie się także łaciny. Super!? Co nie?
Jeżeli chodzi o warunki socjalne. To mamy kilka fajoskich akademików. Jeden może się zawali, a może nie. Ale wyobraźcie sobie jaka to atrakcja przespać się i przeżyć? Jaka adrenalina? Stypendium też dostaniecie. Na przykład u nas na roku wszyscy mają stypendium naukowe. Co do innych spraw, to uczelnia oferuje studentom świetne, nowoczesne i pachnące toalety z automatycznymi dolnopłukami. Wystarczy nacisnąć jeden guziczek!
Nie mamy biblioteki. Ale tym się nie martwcie. Na pierwszym roku nauczycie się obsługiwać ksero. Poza tym od czego ma się google!?
Na zakończenie chcę powiedzieć, że pogłoski jakoby Uniwersytet Zielonogórski przestanie być wkrótce uniwersytetem, są mocno przesadzone. Dlaczego? Oj robaczki, robaczki! Nie słuchaliście mnie uważnie! Przecież na Uniwersytecie Zielonogórskim każdego roku przybywa nowy wydział i nowy budynek. Od prawa i medycyny dzieli UZ tylko kroczek-roczek!Dziękuję za spotkanie i do zobaczenia na studiach na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Ps.
Wpiszcie sobie na youtube.pl frazę: “studiowanie na uz”. Zobaczycie jak się u nas naprawdę studiuje!
Redakcja tym razem nie ma nic do dodania. No może poza życzeniem powodzenia w załogowej misji na Marsa, której skutek będzie bardziej wymierny niż misja stUZentów w bUZie.
One Response to “140 studentów + 1 bus = “bUZ do kariery””
Leave a Reply